będę się teraz ekscytować niczym rozentuzjazmowana nastolatka, żeby nie było, że nie ostrzegałam.
koncert pod wieloma względami wyjątkowy. ostatni na trasie w Polsce, 2.5 h.
po pierwsze - były kawałki ze starych, metalowych czasów, po drugie - urodziny
Danny'ego, latający tort i
sto lat, oświadczyny fana na scenie...poza tym, widać że chłopaki (i Lee ;)) czują się w Polsce jak u siebie w domu, swojsko, bez spinki. to da się wyczuć.
euforia (oraz ból szyi) nadal mnie nie opuszcza podobnie jak
Vinnie'ego podczas rozdawania autografów :D
najlepszy koncert Any, spośród trzech na których byłam.
setlista kupamięci:
Untouchable Part 1
Untouchable Part 2
Thin Air
Dreaming Light
Everything
Deep
Winter
Wings
A Simple Mistake
Lightning Song
Storm before the calm
The Beginning And The End
Universal
Closer
A natural disaster
Flying
Internal Landscapes
Are You There akustycznie
Orion
Angelica
Empty
Fragile Dreams