wtorek, 27 sierpnia 2013

8 lat minęło odkąd zaczęłam pisać blogaska. 7 na gazecie, rok tutaj. jedno pozostaje niezmienne. nienawidzę końca sierpnia i powrotu do pracy. dzisiaj tylko 3 godzinki a już mam totalny młyn we łbie, panikę w oczach i poczucie, że nie ogarnę. jak zwykle. do urzygu. od 13 lat. niezmiennie. qrwa.

3 komentarze:

  1. Powrót do krainy deszczowców...u mnie też nerwowawy. Ale, kochana, wmówmy sobie, błagam Cię, że ten 13. rok (mój też) będzie mega udany i nad wyraz szczęśliwy!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój 14. najbardziej denerwuje mnie to, że jeszcze nawet nie zaczęłam zajęć a już jest zamieszanie i mnóstwo problemów. potem siedzę w domu i myślę.
      ale masz rację moja Droga - keep smiling, pierś do przodu i nie damy się :D
      buziaczki.

      Usuń
  2. przychodzące do mnie panie ... mają podobne nastawienie - chociaż jedna mówi że to jej 19 raz i już ostatni

    OdpowiedzUsuń