niedziela, 27 stycznia 2013

oglądam Pearl Jam unplugged i rozsypuję się jeszcze bardziej. 
i boli jak kiedyś.
a przecież w pewnym wieku nie wypada już się nad sobą roztkliwiać.



sobota, 26 stycznia 2013

dlaczego obojętność musi boleć?


wtorek, 22 stycznia 2013

sory ale znowu mam doła. nawet nie chce mi się mówić.

poniedziałek, 21 stycznia 2013

ze stresu znowu włączył mi się tryb kompulsywnego jedzenia.
projekt edukacjny - obowiązkowy w klasie drugiej. nie wiecie co to? o, szczęśliwcy!
muszę to jakoś ogarnąć, pustka w głowie a czas goni.
byleby nie wpaść w panikę.

...



sobota, 19 stycznia 2013

od zawsze miałam fioła na punkcie herbat. kupuję je na potęgę - zwykłe, cynamonowe, jaśminowe, pomarańczowe, wiśniowe itd., itd. ale ta, którą nabyłam dzisiaj nie zawiera sztucznych aromatów ani barwników. jest w 100% naturalna a co ważne ożywia ciało i umysł o poranku. i tak naprawdę to nie herbata, bo w  skład tego napoju wchodzą: rooibos, miodokrzew, lukrecja, żeń-szeń, korzeń maca. 

Poranne pobudzenie - Kliknij w obraz, aby zamknąć 


można ją nabyć np. tutaj jak wiele innych smakowitych "herbatek".
 polecam :)

poniedziałek, 14 stycznia 2013

wyciągnijcie mi mózg.
bo nie wyrabiam.

sobota, 12 stycznia 2013

miłego weekendu mili państwo ;)


piątek, 11 stycznia 2013

odmóżdżam się oglądając kolejne sezony sex & the city, ale po takim wykańczającym tygodniu należy mi się. jestem dla siebie dobra i narzucam sobie nicnierobienie.

czwartek, 10 stycznia 2013

pomimo tego a może właśnie dlatego, że od poniedziałku od rana do wieczora praca, praca, mimo, że mam wory pod oczami, nie czuję kręgosłupa, prawie nie sypiam odczuwam SATYSFAKCJĘ. jezu, nie wierzę. po 12,5 latach pracy wreszcie nadeszła. i nawet ostatnio zdarza mi się widzieć sens. shocking.
...
muzycznie jestem nadal monotematyczna, chociaż oczywiście Stefciu Wilson zawsze będzie moim guru. bez dwóch zdań ;)




poniedziałek, 7 stycznia 2013

ostatnio mam fazę na Disturbed do tego stopnia, że zamawiam na merlinie od razu 3 płytki a miałbym ochotę na 5. clipy mają dosyć drastyczne, więc ostrzegam jakby co. a! i chciałabym jeszcze nadmienić, że członkowie nie wszystkich zespołów metalowych to sataniści. niektórzy nie wiedzą, że są różne odmiany metalu. moja mama na przykład nie wie ;P
miłego.
ps. poza tym, mam od huku roboty związanej z zakończeniem semestru. help!

sobota, 5 stycznia 2013

nie znika się tak bez słowa wyjaśnienia i milczy.
milczenie oznacza obojętność.
a obojętność boli.

czwartek, 3 stycznia 2013

ta praca mnie kiedyś wykończy.
dobranoc.
......


wtorek, 1 stycznia 2013

nie przepadam za pierwszym stycznia a to głównie dlatego, że następuje po nim drugi stycznia, kiedy to muszę iść do pracy. w związku z tym tegoroczne niepokoje zagłuszam muzyką.
na nowo powróciłam do Genesis z Philem wokalistą. i przypadkowo odkryłam Land of Confusuion Genesis wykonywany przez Disturbed.


i oryginał :)


i jeszcze Home by the Sea :)




a jak tam Wasze nastroje?