sobota, 19 stycznia 2013

od zawsze miałam fioła na punkcie herbat. kupuję je na potęgę - zwykłe, cynamonowe, jaśminowe, pomarańczowe, wiśniowe itd., itd. ale ta, którą nabyłam dzisiaj nie zawiera sztucznych aromatów ani barwników. jest w 100% naturalna a co ważne ożywia ciało i umysł o poranku. i tak naprawdę to nie herbata, bo w  skład tego napoju wchodzą: rooibos, miodokrzew, lukrecja, żeń-szeń, korzeń maca. 

Poranne pobudzenie - Kliknij w obraz, aby zamknąć 


można ją nabyć np. tutaj jak wiele innych smakowitych "herbatek".
 polecam :)

3 komentarze:

  1. znamy i od kilku lat pijamy herbaty pukka :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Raz jadłam wspomniany korzeń. Raz. Ostatni. Po ostatniego nie będzie.

    OdpowiedzUsuń