wiosna w tym roku chyba sobie z nas zakpiła. może wyjechała na Lanzarote? :D nie, wcale mi nie jest do śmiechu. zmarzłam dzisiaj na kość czekając na autobus, wiatr duje jak oszalały, kilka stopni poniżej zera, co to ma być, się pytam??? tyle, że można zakopać się pod kocem i gorącą herbatą zapijać smutki. jedyny pożytek z tej zimowej aury.
take care.
...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz