piątek, 21 marca 2014

strach o dzidziulka rozpoczyna się w momencie pojawienia się dwóch kresek. później badania prenatalne i odchodzenie od zmysłów, strach przed infekcjami itd, itd. trafiła się maleństwu - matka-panikara.
a tak btw życie to niezwykły cud. szanujmy je.


8 komentarzy:

  1. Ale że co? Tyyyyyy????? Czy jak.... bo chyba nie zrozumiałam za bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  2. AAAAA, no to gratulacje!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje :) Oswoisz się spokojnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no mnie to tu dopiero długo nie było widzę ;>
    gratulacje!!! i trzymam kciuki!

    ten strach to już zostaje, nawet jak dzidziek lub dzidźka wylądują po drugiej stronie brzucha... no tak już MAMY :*

    OdpowiedzUsuń